Odrodzenie wież

Anonim

Prawdziwe klejnoty architektoniczne

A gdyby przyszłość była w wieżach? Chociaż wierzyliśmy, że ten model nie może działać dobrze, nowe wieże zmieniają nasze zdanie dzięki śmiałym osiągnięciom! Jeśli pomysł mieszkania w wieży może budzić ostrożność i dla wielu kojarzy się z trudnymi przedmieściami, istnieją modele, w których wspólne mieszkanie staje się oczywiste! Na przykład można powiedzieć, że Le Corbusier położył podwaliny pod harmonijną wieżę ze swoim słynnym Cité Radieuse w Marsylii. Są tu przemyślane domy, sklep spożywczy, ale także szkoła i inne obiekty sportowe, na przykład po to, by wieża stała się prawdziwą przestrzenią do życia. Chociaż nazywany Maison du fada, ta jednostka mieszkaniowa stanowi dziś klucz do udanej wieży! I tyle, że można powiedzieć, że wciąż nas to inspiruje. Do ostatnich osiągnięć należy spektakularna wieża London Bridge Tower (The Shard) w Londynie, która jest obecnie najwyższą wieżą w Unii Europejskiej. Jeszcze nie ukończona, planuje mieszać różne działania, aby uczynić z niej model sukcesu. W ten sposób możemy znaleźć hotel, domy, biura i oczywiście obszar turystyczny, aby zbiegały się różne horyzonty. Model ten rozprzestrzenia się w całej Europie, ponieważ w Paryżu La Défense będzie gościć dwie wieże w latach 2022-2023, w których na 85 piętrach znajdą się również mieszkania, biura i obiekty rekreacyjne! Na razie apartamenty w tego typu wieżowcach są nadal poświęcone luksusowi ze względu na panoramiczny widok, ale kto wie, co przyniesie przyszłość? Może kiedyś wszyscy będziemy mieszkać w wieżach! W międzyczasie dobrą wiadomością jest to, że nowe wieże to także prawdziwe perełki architektoniczne, które można podziwiać od razu dzięki punktom turystycznym, które oferują zapierające dech w piersiach widoki na miasta. Zanim za kilka lat będziesz mógł odwiedzić paryskie wieże słynnego architekta Normana Fostera, możesz już pojechać do Londynu, aby odwiedzić The View from The Shard, który zapiera dech w piersiach! Wszystkie artykuły z Cendrine Dominguez Zdjęcie: Pierre Olivier / TEVA