Mieszkanie Haussmanna przywłaszcza sobie czerń i biel

Spisie treści:

Anonim
To właśnie w sercu Paryża, w 16. dzielnicy, projektantka wnętrz Miriam Gassmann wymyśliła na nowo, dla pary estetów pasjonujących się książkami o sztuce, rzeźbami i komiksami, ten apartament w stylu Haussmanna o powierzchni 140 m², dawniej bardzo podzielony i niebezpieczny. Poprzez zmianę aranżacji przestrzeni i skupienie się na trzeźwym i wyrafinowanym wystroju, przerywanym czernią i bielą, architektowi udało się przekształcić ją w projekt i współczesne otoczenie, przewiewne i jasne. Odkryj ten wyjątkowy apartament na zdjęciach!

Jasna i przestronna przestrzeń

© Miriam GassmannNie do pomyślenia jest jednak, aby Miriam Gassmann nie uwzględniła DNA budynku przy renowacji tego mieszkania. Bazując na kubaturze miejsca, biorąc pod uwagę wysokie sufity i pochyłą stronę, architektowi udało się skomponować zoptymalizowane i jasne przestrzenie.

Graficzna i praktyczna półprzegroda

© Miriam GassmannPośrodku pomieszczenia imponujący, minimalistyczny monolit, wyposażony w kominek gazowy, oddziela salon od nieskazitelnej kuchni z tyłu. Pomalowany na najbardziej urzekający czarny niebieski kolor, staje się w centrum uwagi.

Ładny kontrast

© Miriam GassmannW pobliżu wejścia znajduje się kostka techniczna, przeciwległa negatywowa warstwa czarnego półprzegrody. Obejmuje to pomieszczenia magazynowe, ale także szatnię, pralnię i toaletę.

Stylowy szklany dach

© Miriam GassmannKuchnia nie jest wyjątkiem od czarno-białego duetu, który wypełnia całe mieszkanie. Ciekawostka pomieszczenia: ten graficzny i asymetryczny szklany dach, który kontrastuje z czystością nieskazitelnie białych mebli.

Mały ozdobny kącik

© Miriam GassmannW sanitariatach Miriam Gassman zainstalowała wysoką kolumnę, w której obecnie mieści się część kolekcji książek o sztuce pary. Lekko psychodeliczna posadzka z gresu porcelanowego, minimalistyczna lampa wisząca i umywalka Corian sublimują całość.

Między dawnym urokiem a nowoczesnością

© Miriam GassmannW części biurowej panuje pstrokaty wystrój, mieszanka starych elementów z elementami współczesnymi. Świadczy o tym to wysublimowane biurko w stylu Ludwika XV, które elegancko ociera ramiona imponującą czarną szafką i białym tulipanowym krzesłem.

Trzeźwy i uporządkowany

© Miriam GassmannOto korytarz prowadzący do głównej sypialni. Po raz kolejny odnajdujemy na ścianie tę biel, ale ocieploną na ziemi parkietem z jasnego drewna.

Szykowna sypialnia

© Miriam GassmannW głównej sypialni, w której znajduje się łazienka i garderoba, przestrzeń jest urozmaicona elementami dekoracyjnymi, które po raz kolejny nawiązują do drogiej parze kolorystyki. Jedyne ustępstwa: dębowy parkiet, miękki szary dywan i fotografia na ścianie autorstwa Slima Aaronsa.

Ładne otwarcie

© Miriam GassmannSzczyt zachwytu, apartament rodziców otwiera się na duży prywatny ogród, co jest prawdziwą rzadkością w sąsiedztwie. Więcej informacji na www.miriamgassmann.com