Spotkanie z Agnès Emery, specjalistką od kolorów

Spisie treści:

Anonim

Kolor jest instrumentem

Architektka i specjalistka od kolorów Agnès Emery uprzejmie otworzyła drzwi do swojego świata. Spogląda wstecz na swoją podróż i opowiada nam o swojej miłości do koloru.

Agnès Emery, opowiedz nam o swojej przeszłości…

Jestem architektem i studiowałem w czasach, gdy styl modernistyczny przeżywał swoje ostatnie godziny świetności, ten ostatni był tym bardziej fundamentalistyczny. Pierwszą rzeczą do zrobienia było więc pozbycie się wszystkich dyktatów redukcyjnych, które mu towarzyszyły i np. odkrycie na nowo "ornamentu" odrzucanego przez Gropiusa i poprzednie style, nie poddając się pastiszowi. Właściwie wolałbym być malarzem (lub śpiewakiem operowym), ale w końcu z perspektywy czasu jestem całkiem zadowolony z tego szkolenia. Tym bardziej, że w poszukiwaniu „czegoś innego” niż architektura praktykowana w biurach projektowych spędziłem kilka lat malując freski i patyny na ścianach, co pozwoliło mi na bardzo konkretne doświadczenie koloru, co było potem bardzo mi się przydał w tworzeniu kolekcji obrazów.

Jak podróże wpływają na Twój styl?

Są wspaniałym uzupełnieniem informacji w związku z moimi podróżami po książkach i muzeach.

Jesteś specjalistą od koloru, jak to układa wnętrze?

Kolor jest między innymi narzędziem do rekompozycji przestrzeni. Zbyt często nie dostrzegamy tego w tym aspekcie i dlatego nie wyciągamy z niego więcej na poziomie niemal scenograficznym.

Jaki jest ulubiony kolor salonu, aby był ciepły?

Przede wszystkim nie istnieje dla mnie mój ulubiony kolor. Udany kolor zależy od miejsca i jego światła, ale także od upodobań tych, którzy go zajmują z takim czy innym kolorem.

Czy wierzysz, że kolor wpływa na ludzi?

Oczywiście wpływ koloru na psychologię jest dobrze znany i badany od czasów Goethego. Jest też praktykowany empirycznie przez znacznie dłużej.

Jaka jest paleta kolorów Twojego wnętrza? Czemu ?

Kiedy po 20 latach życia na wsi zdecydowałem się zamieszkać w mieście, był to wybór rozumu, a nie wybór serca. Myślałem, że będę tęsknił za naturą, więc odtworzyłem ją poprzez kolor: wszelkiego rodzaju zielenie na niższych piętrach, a potem błękit nieba w drodze na wyższe piętra.

A jakie byłoby Twoje idealne wnętrze?

Ale mój oczywiście …

Jakie są twoje następne projekty?

Na razie całkowicie poświęcam się wyposażaniu naszego nowego sklepu w Brukseli. Rzeczywiście, po 18 latach spędzonych w centrum miasta w pobliżu Wielkiego Placu przenosimy się nad brzeg kanału: magiczna atmosfera i światło w industrialnym budynku słynnego secesyjnego architekta Victora Horty. Zachowuje piękne szczątki, nawet jeśli oryginalna fasada została całkowicie zmieniona, i jest to piękny i świetny projekt, aby umieścić na nim nasz pakiet.