Trawiasta sofa, a twój dom zamieni się w ogród Eden
Odrobina elegancji w ogrodzie, odrobina dzikiej dżungli w domu, oto trend w modzie „Outdoor-Indoor”. Trend „wnętrze-zewnętrzne”, po francusku w tekście, jest strzałem w dziesiątkę. Jako dowód od ponad roku istnieje podmiot w Salon Maison et Objet, który jest temu dedykowany! Można ją podsumować deszczem odniesień do natury, zainstalowanym w Twoim słodkim domu, a także na tarasach i ogrodach, z meblami, które bez najmniejszego problemu znajdą miejsce w każdym salonie. Propozycje są mniej lub bardziej rozbudowane: od prostego przedmiotu nawiązującego do ogrodu, jak konewka zamieniona w wazon, drabinka w półkę, po mnóstwo poduszek, które latem wyjmiesz na taras. A twórcom nie brakuje wyobraźni, kaskadowych fontann, ścian roślin, a wszystko to zamienia Twój dom w rodzaj Ogrodu Edenu, w którym możesz znaleźć spokój. Od strony ogrodu wyobraź sobie, że rozszerzasz swój salon na zewnątrz, z lampą, stołem, krzesłem, sofami itp. Trudne czasy. Natura jest oczywiście pozytywna, synonimem spokoju i powrotu do podstaw. Jeszcze nigdy tarasy i ogrody nie odniosły takiego sukcesu, rynek w tym sektorze stale się powiększa, każdy chce mieć swój mały kawałek zielonej łąki. Jednak, wbrew wielu obiegowym przekonaniom, bardziej chodzi o relaks w otoczeniu zieleni niż o prawdziwą pasję do ogrodnictwa. Zwolennicy tej dyscypliny, choć coraz liczniejsi, niekoniecznie są tymi samymi, co osoby uzależnione od tego nowego nurtu. Faktem jest, że specjaliści od mebli ogrodowych oferują teraz fotele lub sofy, które mogą przenosić się z jednej przestrzeni do drugiej, tak wiele wysiłku estetycznego i lepszej kontroli nad materiałami pozwala teraz niektórym pomieszczeniom na wysunięcie stanowiska na zewnątrz bez uszkodzeń. Wejścia i przejścia między zewnętrzem a wnętrzem stają się coraz bardziej klasyczne, a czasy przechowywania letnich mebli w garażu lub na strychu już się skończyły.