Znane z tego, że nadają ścianom uroku i charakteru, sztukaterie zwiększają możliwości scenariuszy. Wyróżniając się za wszelką cenę, podwajając relief, przemalowując w całości lub odtwarzając efekt trompe-l'oeil, każdy może wybrać swoje ulubione ozdobne renderowanie. Małe wyliczenie dostępnych dla Ciebie możliwości.
Jak dzieło sztuki
© Elitis### Wysublimowana okładzina ścienna chwaląca listwy. Wynalezione na nowo w stylu tak wyrafinowanym, jak to tylko możliwe, bez wstrzyknięcia ani jednej nuty koloru, budzą zachwyt.
Zwing sufit
© Fly### Bojąc się, że nie zostaniesz zauważony, listwy sufitowe mają wszelkie interesy w tym, by prezentować się z oryginalnością i fantazją. Poprzecinane dużym paskiem graficznej i niecodziennej szarej farby, z pewnością nie pozostaną niezauważone.
Kontrastujące z tapetą
© Św### W korytarzu prowadzącym do salonu wysoki cokół zyskuje na objętości dzięki kontrastowi kwiatowej i kremowej tapety umieszczonej nad nim na pozostałej części ściany.
W trybie trompe-l'oeil
© Kolekcja### Listwy bawią się z nami. Dzięki bardziej realistycznej imitacji na tapecie trompe-l'oeil, zakochujemy się w panelu, podziwiając jednocześnie uzyskany elegancki efekt.
Wzmocnione kolorem
© Fly### To właśnie dzięki przypomnieniu koloru podkreślenie sztukaterii w tym salonie było udane. Odmalowane na fioletowo jak sofa, wyróżniają się bosko.
Na drzwiach też
© Brigitte Saby### Listwy zarezerwowane na ścianę? Zupełnie nie ! Na drzwiach mocne wrażenie robią też owalne lub prostokątne ozdoby…
Obramowanie całej ściany
© Brigitte Saby### Rysunek listwy od podłogi do sufitu dla tego salonu. To więcej? Decydując się na tapetę pokrywającą większą część ściany, wystarczy, aby kontrastowała z ornamentami okalającymi ją od dołu, po bokach i zlicowaną z sufitem, a tym samym wydobyć je na światło.