Chcę dotknąć każdego aspektu naszej egzystencji
Słynny Karim Rashid zaoferował nam swój cenny czas, aby odpowiedzieć na nasze pytania. To okazja do przeglądu jego twórczości i poznania jego najnowszych projektów.
Jesteś projektantem o międzynarodowej renomie, czy możesz nam opowiedzieć o swoim pochodzeniu?
Studiowałem wzornictwo przemysłowe na Uniwersytecie Carleton w Kanadzie. Ettore Sottsass nauczył mnie podczas mojego pierwszego pobytu we Włoszech, żeby nie być zbyt wielkim artystą. Następnie praca z Rodolfo Bonetto nauczyła mnie, że obiekt przemysłowy jest przejawem zachowania. Przez dziesięć lat pracowałem na pełny etat jako projektant przemysłowy, projektując produkty dla Black and Decker, Samsung i innych marek. Moja praca bardzo mnie nudziła, ale nie miałam wystarczającej pewności siebie, żeby założyć własną firmę. Więc ostatecznie zrezygnowałem z firmy projektowej w Kanadzie, aby zostać pełnoetatowym stypendystą w Rhode Island School of Design. Zostałem wtedy nagle zwolniony i znalazłem się bez pieniędzy. Zagubiony, postanowiłem pojechać do Nowego Jorku i spróbować założyć własne biuro projektowe. Mam teraz 22 pracowników w moim biurze w Nowym Jorku i warsztat w Amsterdamie.
Masz ulubioną dziedzinę?
Nie mam preferencji. Chcę dotknąć każdego aspektu naszej egzystencji i im więcej mogę to zrobić poprzez moje projekty, tym więcej inspiracji będę musiała kontynuować projektowanie. Ostatnio dużo pracowałam przy wnętrzach i miejscach publicznych. To, co kocham w pracy nad architekturą i przestrzeniami wewnętrznymi, to to, że daje mi możliwość rzeczywistego wpływania na świat, w którym ludzie się poruszają, sposób, w jaki wchodzą w interakcje i towarzyszące temu emocje. Jednocześnie naprawdę uwielbiam projektować przedmioty codziennego użytku. Ponadto moja sygnatura estetyczna ewoluuje i zawsze zmienia się w zależności od obrabianego przedmiotu, typologii, marki, rozwiązania najbardziej dopasowanego do danego projektu.
Jak oceniasz swoją pracę?
Pragnienie upiększania świata, tworzenia dobrze zaprojektowanych produktów i środowisk, które jednocześnie prowokują, stymulują i koją, jest źródłem wszystkich moich projektów. We wszystkim, co robię, bez względu na to, czy jest to butelka perfum, czy restauracja, interesuje mnie tworzenie nowych języków, mówienie o naszym technologicznym wszechświecie i komunikowanie czasów, w których żyjemy.
Czy możesz nam powiedzieć więcej o swojej współpracy z BoConcept i kolekcją Ottawa?
Byłem zachwycony współpracą z firmą BoConcept, której produkty są zarówno piękne, jak i dostępne dla każdego, a także mają zasięg globalny. Od dawna szanuję ich markę, a nawet kupiłem część ich mebli. Kolekcja Ottawa obejmuje kompletne meble do jadalni: stół, krzesła, kredens i komodę. Stworzyliśmy również dużą kolekcję akcesoriów, w tym lampę wiszącą, lampę stołową, wazony, miski ceramiczne, zestawy dywaników i kubków. Kolekcja akcesoriów to swoista retrospektywa mojej twórczości, od początków do dziś. Dołączyłem szkice z moich wczesnych lat, gdzie pokrywałem całe strony ciągłymi wzorami, moje poszukiwania w moich rysunkach „digipop”, które miały uchwycić i skomentować naszą epokę informacji, oraz bardziej osobiste rysunki.
Jaka jest twoja ulubiona kreacja w kolekcji i dlaczego?
Moją ulubioną kreacją jest krzesło Ottawa, które ma kształt liścia. Kształt nóg krzesła, stołu i kredensu sprawia wrażenie lasu drzew; rozłożysty krajobraz. Najlepsze w tym krześle jest to, że jest super wygodne! Wszystkie elementy kolekcji są miękkie, dzięki czemu w domu można czuć się swobodnie i swobodnie.
Podpisałeś również dozownik z marką Scotch, dlaczego dokonałeś tego oryginalnego wyboru?
Bardzo się cieszę, że mogę współpracować z 3M nad ich dyspenserami szkockiej i samoprzylepnej. Są to produkty wszechobecne, które rzadko wymagają przemyślenia lub pracy projektowej. Kolekcja Pebble została stworzona, aby zaoferować naszemu wzrokowi wyspę miękkości i spokoju, jednocześnie przyciągając nasze dłonie do przyjemnych i funkcjonalnych przedmiotów. Dzięki rygorystycznym badaniom, kunsztowi i inspiracji 3M tworzy przedmioty i technologie, które zmieniają nasz świat. Pod bardzo dobrym przewodnictwem Mauro Porciniego rozumieją również, że każdy przedmiot w naszym życiu może być inspirujący, poetycki i piękny. Wspólnie tworzymy produkty, które są równie piękne, co funkcjonalne.
Jakie są Twoje przyszłe projekty?
Obecnie pracuję nad kondominium w Miami z Related Group, hotelem butikowym w Tel Awiwie, hotelem 600 pokoi w Bangkoku, gabinetem dentystycznym w Calgary, hotelami w Hamburgu i Nowym Jorku, nowymi projektami dla Alessi, Artemide, Nambe, Bitossi , B-Line, Vondom, Tonelli, opakowania dla Unilever, linia akcesoriów kulinarnych dla Silicone Zone, płaszcz zimowy dla Peuterey, AGD dla Gorenje, kieliszki dla Coca Coli, opakowania do żywności w Korei, obrączki w kosmosie dla polskiej firmy , kilka występów artystycznych na Ukrainie iw Nowym Jorku oraz wiele innych projektów na skalę światową. Właśnie zaprojektowałem blaty do deskorolki, kuchnie z Aranem we Włoszech, nową butelkę wódki, laboratorium medialne na Queens University w Toronto, nowy sklep w Nowym Jorku dla Agathy Ruiz de la Prada i przyszedłem wydać nową wodę Bobble dla Target i Wal-Mart. To wszystko są projekty marzeń.