Tym razem wreszcie miałam prawo przetestować produkt związany z kosmetykami. „Rââââââ” (jęk zadowolenia). Ktoś w końcu usłyszał mój cichy apel o tę rażącą niesprawiedliwość. Dlaczego nigdy nie proponowano mi suszarek do włosów, prostowników do włosów ani depilatorów, kiedy umieram z zazdrości, a prasowanie gofrów jest zdecydowanie odradzane? Czemu ? Niesprawiedliwość została naprawiona dzięki firmie Rowenta, która powierzyła mi swoje nowe urządzenie do produkcji kosmetyków domowych Naturalis. Ten test wciąż sprawia, że pomijam kroki, ponieważ kilka miesięcy temu nawet nie wiedziałem, do czego służy kontur oka (skoro to wiem, to w rzeczywistości jest to kontur oka).
Więc zaczynamy z daleka, by być bardzo wysoko: tworzyć własne kosmetyki. Poziom ryzyka, więc trochę się bałem. To tak, jakby poprosić kibica klubu piłkarskiego Bergues o udział w Euro 2012. Ale jak powiedziałby drugi: „To bardzo niebezpieczne, ale i tak to zrobię”. Aby dowiedzieć się dokładnie, co może znajdować się w pudełku przy zakupie Naturalis, zapraszam do obejrzenia filmu, który wyprodukowałem:Teraz, gdy już widziałeś (miejmy nadzieję), przejdźmy do wrażeń i samego testu.
Poszukiwanie składników
Nawet jeśli Rowenta ułatwi Ci to swoim zestawem startowym, wiedz, że to tylko kropla w morzu składników, które będziesz musiał zdobyć. Na początku chciałem wypróbować dwa przepisy, ale po rozpoczęciu badań w supermarkecie ekologicznym, supermarkecie nieekologicznym oraz aptece, ekologicznej i nieekologicznej, w końcu zrezygnowałem z poszukiwań rzadkiego ptaka, to znaczy. gliceryna roślinna niezbędna do produkcji mleka oczyszczającego. Wniosek jest jasny i zapraszam do przestrzegania tych wskazówek, jeśli dopiero zaczynasz przygodę z kosmetykami domowymi: kupisz przez Internet, a przemyślane zakupy dokonasz. Zwykle rozumiem, że przemyślane działania i kosmetyki nie mieszają się dobrze, ale biorąc pod uwagę cenę składników niezbędnych do produkcji kosmetyków, unikamy rzucania się na wszystko, co ładnie pachnie, ponieważ ceny są zgodne z wyzwaniem. Zaczynamy więc miękko od zapachów i produktów, które lubimy używać w kosmetyce przemysłowej i używamy ich do kilku zabiegów, aby uzyskać minimalny zwrot. Wydaje się, że błędem nowicjusza jest inwestowanie w zbyt wiele składników.
Domowy test mydła w płynie
Jak powiedziałem, mój podwójny test stał się prostym testem z braku składników. Skupiłam się więc na mydle w płynie z mydła marsylskiego, olejku ze słodkich migdałów i esencji ylang-ylang. Test wideo jest dostępny poniżej:
Dobre punkty
Prawdziwą zaletą tej maszyny jest to, że po uzyskaniu składników nie może być łatwiej. Twoje manipulacje polegają jedynie na umieszczaniu odpowiednich dawek w zbiorniku, który jest dostępny dla każdego, nawet dla tych, którzy mają dwie lewe ręce. Dzięki recepturom nie trzeba wykonywać żadnych obliczeń naukowych ani chemicznego przeformułowania. Postępujemy zgodnie z instrukcjami, a maszyna zajmuje się resztą. Nawet ci, którzy mają traumę na zajęciach z chemii, jak ja, mogą z niego korzystać. Dodatkowym atutem jest posiadanie urządzenia specjalnie dedykowanego kosmetykom domowym. Nie będziemy więc majstrować przy różnych pojemnikach, blenderze kuchennym czy rondelkach, które wylądują w koszu. Ponieważ urządzenie jest również wyposażone w program czyszczenia (nie powiedziałbym samooczyszczania, ponieważ program polega na podgrzaniu urządzenia wodą i płynem do mycia naczyń w zbiorniku), obsługa jest łatwa, a kuchnia czy łazienka są utrzymywane w czystości.
Czarne kropki
Co do usterek byłem trochę zdezorientowany, gdy urządzenie było włączone, ponieważ przycisk świeci, ale tak słabo, że w pełnym świetle nie możemy go zobaczyć. Na początku sądziłem więc, że urządzenie nie działa, więc potrzebowałoby więcej światła na przyciskach. Jak widać na filmie, pod koniec programu miałem problemy z podniesieniem pokrywy, prawdopodobnie z powodu ciepła, które wytworzyło efekt ssania. Wreszcie ostatnia negatywna kwestia dotyczy niektórych przepisów zawartych w broszurze. Na przykład mamy piękną maskę na twarz, której ilość to 230 ml, która jest do natychmiastowego użycia, ponieważ nie zawiera konserwantów. O ile nie zaprosisz do domu 40 koleżanek na kosmetyczny wieczór, spora część maski wyląduje w śmietniku (co jest przestępstwem obraza majestatu, biorąc pod uwagę cenę składników). Inne przepisy są niestety w tej samej sytuacji, a ponieważ nie odważymy się zbytnio (przynajmniej ja nie odważę się za bardzo) modyfikować dawek, aby uzyskać odpowiednią ilość, odkładamy te przepisy na bok.
Werdykt
Biorąc pod uwagę początkową inwestycję w wysokości 200 € (nie licząc składników), naprawdę musisz regularnie korzystać z tego urządzenia. Moim zdaniem wszystko będzie zależało od przyszłych użytkowników Naturalis: jeśli Rowenta uda się regularnie oferować w Internecie nowe przepisy, animować i utrzymywać społeczność wokół tego urządzenia, to bez wątpienia jest to duży sukces. Skoro w Internecie jest już spora liczba fanów kosmetyków domowych, myślę, że połowa drogi jest już załatwiona, pozostaje tylko przekonać i rozpieszczać tę populację. Naturalis, Rowenta, €199