Przed wakacjami postawiliśmy sobie za misję sprzątanie domu od góry do dołu!
Teraz, gdy Séverine zamurowała swoją kuchnię od podłogi do sufitu na naszych zdumionych oczach, oto wycieczka po mojej łazience! A zaczynamy od przejrzenia szafek. Szczerze mówiąc, w łazience mam tylko jedną szafę. Ale od wieków nie sortowałam moich kosmetyków i leków – wiedząc, że wspólne życie z pewnością podwoiło problem! W tej rundzie Wyzwania sprzątania potrzebujesz tylko plastikowych torebek, aby wyrzucić to, czego już nie potrzebujesz, a także ściereczki, środka czyszczącego i gąbki - równie dobrze możesz skorzystać z faktu, że opróżniasz szafki do czyszczenia półki! Na ten krok zajęło mi 25 minut, o 10 więcej niż obiecano - i nie liczę czasu, jaki zajęło mi udanie się do apteki, aby oddać przeterminowane leki.
Sortuj kosmetyki
Zaczynam od opróżniania półek mojej szafy jeden po drugim. Mam dwie, zaczynam od górnej. Operacja jest delikatna, bo to nie moje rzeczy są tam przechowywane. Marie Kondo mówi, że musisz pozwolić każdemu członkowi rodziny na prowadzenie własnego bałaganu. Nie będzie mnie obwiniać, że nie posłuchałam jej rady… Opróżniam wszystkie te rzeczy, które w związku z tym nie są moje. Kupiłem od Muji ładne plastikowe koszyki, żeby widzieć wyraźniej. Ale z biegiem miesięcy produkty wpadały do koszy, co oznacza, że całkowicie tracimy widoczność i wydajność przechowywania. Wyrzucam puste dezodoranty – po co trzymać puste dezodoranty? -, produkt do włosów, który jest zdecydowanie za stary - kiedy kosmetyk zmienił kolor, to jest za stary - i odkładam go w uporządkowany sposób. W koszu na kosmetyki, w sekundę suszarka do włosów - składa się, to bardzo praktyczne - i trymer do brody. 
Teraz moja półka. Postępuję w ten sam sposób: opróżniam wszystko i wyrzucam produkty, które są za stare. Kiedy twoje kosmetyki są za stare? Zwykle na słoikach i butelkach znajduje się mały symbol, który określa czas, w którym można przechowywać produkt po otwarciu. Powiesz mi: nie zawsze pamiętamy, kiedy taki a taki produkt został otwarty! Następnie możesz zanotować znacznikiem aktualną datę otwarcia produktu. 
Na zdjęciu z mojego bazaru może widzieliście pudełko mąki kukurydzianej. Nie znalazłem niewłaściwej szafki: używam skrobi kukurydzianej jako suchego szamponu - bardzo dobra rada babci, zapewniam cię! Tyle, że w mojej kuchni brakuje tego pudełka, a w łazience zajmuje za dużo miejsca! To żaden problem: wlewam trochę produktu do wyczyszczonego nocnika i roluję moją kurę! 
Wyrzucam też zepsute akcesoria i inne niepotrzebne rzeczy.
Sortuj narkotyki
Leki są również przechowywane w łazience. Z mojej strony wszystko wpycham do dużej kosmetyczki. Jeszcze łatwiej niż w przypadku kosmetyków: data ważności jest podana na opakowaniu! Odłóż więc przeterminowane leki, ale także puste opakowania lub leki przepisane przez lekarza. Uważaj na samoleczenie! Lepiej pozbądź się tych antybiotyków, niż możesz użyć ponownie! Wreszcie, nie wyrzucaj leków do kosza! Zanieś je z powrotem do apteki w celu recyklingu. 
Lekcje do nauczenia
Dobre zarządzanie zapasami pozwala mieć bardziej spokojne szafki. Czy naprawdę potrzebujemy wcześniej 10 paczek wacików? Zaraz odejmę od ciebie wątpliwości: nie. Przechowywanie zbyt dużej ilości szamponu to najlepszy sposób na przejrzenie dwóch butelek szamponu na raz i nigdy nie dokończenie ich lub wyrzucenie ich, ponieważ są przeterminowane – a butelki szamponu, które trzymają się zbyt długo, nigdy nie wyglądają zbyt ładnie, tworząc wapno. Opakowanie często zajmuje zbyt dużo miejsca. Zaoszczędziłem miejsce, wsypując waciki do bawełnianego pudełka – to wszystko ma sens, prawda? Jeśli chodzi o moje leki, zaoszczędziłem miejsce, zbierając tabletki z dwóch otwartych pudełek w jedno. Wszystko ma swoje miejsce. Najlepszy sposób na utrzymanie porządku w szafie? Znajdzie swoje miejsce na wszystko! Dzięki temu za każdym razem, gdy go używasz, naturalnie odkładasz go z powrotem we właściwe miejsce! Dzięki moim koszykom Muji mam z jednej strony produkty, których używam do twarzy, az drugiej produkty do ciała. I mam nawet trzecią komorę z przegródkami na mój makijaż. 
Pojutrze - przecież w niedzielę nie będziemy sprzątać! - Zabieram się do pralki!
