Baw się „symbołami” morskiego ducha
Od nadejścia ładnej pogody zew morza niestrudzenie gwiżdże ci w uszach, a całkowity budżet na dekoracje wynosi nie więcej niż 350 euro. Pytanie brzmi zatem: „jak przy takim budżecie urządzić salon z nadmorskim klimatem?” Aby Ci pomóc, oto kilka dobrych zasad do przestrzegania i trochę zakupów!
Postaw na kolory!
Twój salon musi oddychać świeżym powietrzem: na ścianach dużo bieli, beżu i różnych odcieni błękitu, od jasnoniebieskiej szarości po granat przywodzący na myśl wybrzeże Morza Śródziemnego, w tym błękit atlantycki. To podstawa stylu nadmorskiego.Od strony mebli, niezależnie od tego, czy zdecydujesz się odzyskać, odnowić lub kupić, wybierz przede wszystkim drewno malowane na biało w połączeniu z rattanem dla bardzo naturalnego klimatu. (Stolik kawowy Guérande za 119 euro w Single Sale lub stolik kawowy Ocean za 199,99 euro w Maison de Valérie oraz małe kostki Kubu za 49 euro w Mooviin)
Symbole morskiego ducha
Za 350 euro oczywiście nie będziesz w stanie całkowicie odnowić elementów dekoracyjnych w swoim salonie. Pomyśl więc o zmianie w pierwszej kolejności podstawowych przedmiotów, które realnie wpływają na atmosferę salonu: na przykład zasłon, lamp i poduszek foteli. Muszle i skorupiaki na poduszkach (35 euro w Ubaldi), tradycyjne morskie paski na zasłony (34,99 euro w La Redoute), duch łodzi i węzeł marynarski na lampę stołową (66 euro w C'tendance). Po stronie akcesoriów możesz bawić się wieloma „symbołami” morskiego ducha: domki plażowe, latarnie morskie, żagle, ładunek, boje i liny… A jeśli chodzi o materiał, nie zapomnij o drewnie dryfującym typowym dla atmosfery na pokładzie !