W ogrodzie można znaleźć całą roślinność pochodzącą z Franche-Comté, a także esencje pochodzące z innych miejsc.
Drzewa nie mają już żadnych tajemnic dla François Folley. Ten arborysta, pochodzący z Haute-Saône, wywodzi się z długiej linii ogrodników, którzy od pokoleń przekazują miłość do natury z ojca na syna. To właśnie w Mailleroncourt-Charette, małej wiosce położonej u źródeł doliny Durgeon, znajduje się stara plantacja jodły, którą przez lata cierpliwie przekształcał w park w stylu angielskim: zalesiony obszar o powierzchni 5 hektarów, który , jak lubi podkreślać, jest nieodłączną częścią życia wsi od momentu jej powstania. Poznaliśmy tego niestrudzonego pracownika podczas wywiadu, który był równie pouczający, co fascynujący!
Park w stylu angielskim La Cude to efekt kilkupokoleniowej pracy rodzinnej… Opowiedz nam o okolicznościach jego powstania!
W XVIII w. teren, na którym znajduje się park, był rozległym kamieniołomem wapienia, wykorzystywanym do budowy domów we wsi. Mój pradziadek kupił ją w 1880 roku, aby posadzić około 1 hektara jabłoni. Sad był wtedy uprawiany przez mojego dziadka Ernesta Folleya, a potem przez mojego ojca, który zastąpił drzewa owocowe daglezjami do celów produkcji przemysłowej. Kiedy sam przejąłem prowadzenie stanowiska w 1995 roku, zauważyłem, że gatunek ten nie lubi naszej wapiennej gleby; Posadziłem więc pierwsze drzewa (japońska Sophora, Malus floribunda…) i stopniowo zastąpiłem niezliczone jodły, które zamieszkiwały ten kraj: w ciągu 20 lat arboretum zamieniło się w park w stylu angielskim z ponad 600 gatunkami roślin.
Czy wiesz, skąd pochodzi nazwa „La Cude”?
Podczas moich licznych poszukiwań znalazłem dwie definicje w języku starofrancuskim, które mogłyby odpowiadać tej nazwie. Pierwsza wskazuje, że jest to „miejsce, w którym robimy głupie rzeczy”: ogród był rzeczywiście bardzo popularnym miejscem spotkań zakochanych w ostatnim stuleciu… Drugi dotyczy „wyjścia kanału z młyna”. Nie mam pojęcia, które z dwóch wyjaśnień jest poprawne!
Jak dziś działa ogród?
Zacząłem pierwsze nasadzenia wokół ogromnego cyprysu, posadzonego przez mojego dziadka w roku, w którym urodziła się jego pierwsza córka. To 30-metrowe drzewo jest dla mnie centralnym punktem ogrodu, z którego wytyczyłem ciąg około 2km. Cała ta praca została wykonana ręcznie, bez pomocy z zewnątrz. Posadziłem drzewa i różne rośliny zgodnie z moim pomysłem, z taką samą starannością, aby pozostawić wystarczająco dużo miejsca, aby każda roślina mogła się swobodnie rozwijać, nie przeszkadzając sąsiadom: w ogrodzie znajdujemy całą rodzimą florę. , ale także esencje z innych miejsc.
Czy preferujesz konkretną roślinę lub drzewo?
Nie bardzo, kocham je wszystkie! Ale prawdą jest, że zwracam nieco większą uwagę na niektórych z nich, którzy mają sentymentalne „zainteresowanie”, ponieważ ofiarowali mi je znajomi lub mieszkańcy wsi.
Park angielski La Cude Moulin de la Cude, 70240 Mailleroncourt-Charette
Więcej informacji na http://www.larboretumlacude.fr/
Obejrzyj nasz film: leczenie jabłoni
Wszystkie filmy ogrodnicze