„Starannie dobieram rośliny, komponując jak najwięcej z paryskiej palety roślin”
Myriem Roussel Boisrond ma rzadki talent do integrowania roślin z miejskim środowiskiem, które udaje jej się przekształcić z wielką elegancją i techniką. Ta energiczna paryżanka, od ponad 10 lat ogrodniczka, całą swoją pasję oddaje w służbę naturze, którą jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki hoduje na balkonach, tarasach i małych ogrodach w mieście. Kojarzone z poszukiwaną dekoracją, jego kreacje krajobrazowe zachwyciły wiele osób, które teraz mają przyjemność cieszyć się zakątkiem zieleni w sercu Paryża.
Dlaczego wybrałeś świat ogrodnictwa?
Moje zaangażowanie w tej dziedzinie powstało po długim przesłuchaniu w roku moich trzydziestych urodzin. Pracowałem w branży filmowej od 10 lat – muszę przyznać trochę przez przypadek – i od jakiegoś czasu chciałem zmienić kurs. Moja miłość do roślin, która sięga mojego najwcześniejszego dzieciństwa, w naturalny sposób zaprowadziła mnie do ogrodnictwa! Więc wznowiłem studia na trzy lata w szkole Dubreuil, zanim wyruszyłem w tę nową przygodę.
Dlaczego wybrałeś specjalizację w ogrodach miejskich?
Pod koniec studiów miałam okazję współpracować z architektem Laurentem Bourgois, dzięki któremu odkryłam wyjątkowe miejsca w sercu Paryża. Zostałem podbity przez te naturalne dekoracje stworzone w sztucznej oprawie… To tutaj zaczęło się moje powołanie do miejskich ogrodów!
Jak widzisz swoją codzienną pracę?
Musisz wiedzieć, jak dostosować się do bardzo specyficznych środowisk, a także do ograniczeń charakterystycznych dla środowiska miejskiego: im mniejszy ogród, tym bardziej skomplikowana praca! Poza tym 70% tarasów i balkonów, na których pracuję, jest zacienionych i należy je traktować z taką samą logiką, jak ogrody runa leśnego. Dlatego starannie dobieram swoje rośliny, komponując jak najwięcej z paryskiej palety roślin, która zawiera od 500 do 600 odmian roślin. Bez konieczności czerpania z roślin egzotycznych lub śródziemnomorskich, całkiem możliwe jest skomponowanie bardzo pięknego ogrodu, faworyzując hortensje, różne odmiany jaśminu, kamelie, bukszpan …
Jakie są najczęstsze prośby?
Podobnie jak w modzie, ogród doświadcza zmieniających się z roku na rok trendów. Jednak mam szansę pracować w bardzo różnych miejscach i staram się oferować spersonalizowaną atmosferę dla każdego z nich, niezależnie od tego, czy jest to tworzenie roślin, czy dekoracja. Dlatego pracuję ramię w ramię z rzemieślnikami, którzy mają specyficzną wiedzę (garncarstwo, wikliniarstwo itp.), aby tworzyć ogrody, które przetrwają w czasie i którymi nigdy się nie znudzimy!
Z którego ogrodu jesteś najbardziej dumny?
Zabrzmi to paradoksalnie, ale najważniejsza dla mnie kreacja to duży, ewoluujący ogród znajdujący się w Prowansji. Projekt rozpoczął się kilka lat temu, do którego wiele zaczerpnąłem z otaczającej roślinności. Lubię wykorzystywać naturę taką, jaka istnieje, bez konieczności dodawania elementów zewnętrznych. Z tego powodu jestem całkowicie zakochany w Domaine du Rayol, wspaniałym ogrodzie botanicznym Var, którego wizyta wciąż sprawia, że marzę …