Wywiad z Odile Masquelier, twórcą Jardin de la Bonne Maison

Spisie treści:

Anonim

Dużo pracowałem nad kolorami roślin, a zwłaszcza drzew z integracją kilku klonów

Reputacja Jardin de la Bonne Maison od dawna wykracza poza nasze granice. Położony na wzgórzu Ste Foy, z zapierającym dech w piersiach widokiem na Lyon, co roku przyciąga setki miłośników kwiatów, zwłaszcza starych róż. Odile Masquelier, twórca i właścicielka obiektów, zdobyła na ich temat bogatą wiedzę botaniczną i ogrodniczą, a także wiedzę historyczną, która dziś przyniosła jej międzynarodowy rozgłos. Podczas fascynującego wywiadu otworzyła nam drzwi do swojego czarującego wszechświata.

Opowiedz nam historię tego ogrodu …

Ogród Bonne Maison pierwotnie należał do mojego ojca, który nabył go w czasie wojny, aby zrobić sad i ogród warzywny. Więc mam tam wiele wspomnień z dzieciństwa! Chociaż już tam nie mieszkają, rodzice trzymali majątek „na wszelki wypadek” i to w końcu mój mąż kupił go w latach 60. Kiedy się tam przeprowadziliśmy, wszystko trzeba było przerabiać… rodzice na szczęście bardzo nam pomogli materialnie.

Jakie były różne etapy jego rozwoju?

Tuż po zakupie posiadłości mama zadała mi proste pytanie, które pomogło mi w rozpoczęciu projektowania ogrodu: „Co byś chciał”? Moje przemyślenia doprowadziły mnie do ścięcia kilku drzew, aby pokazać wspaniały stuletni cedr, który bardzo kochałem. Ale nie mając doświadczenia w ogrodzie, posadziłem na chybił trafił… cokolwiek i jak! Kliknięcie w końcu nastąpiło w Szkocji, podczas wizyty w starym ogrodzie różanym. Po powrocie oznajmiłam mężowi, że chcę zacząć od zera, aby zagospodarować nasze eksteriery… i zaczęłam nową przygodę!

Czy to wtedy w grę wchodzą bukiety kwiatów?

Absolutnie ! Na szczęście zajmuję się dekoracją kwiatową na wesele, tworząc bukiety z kwiatów z mojego ogrodu. Firma cateringowa została podbita moją pracą i tak rozpoczęła się nasza 13-letnia współpraca! Powinieneś wiedzieć, że profesjonaliści z branży nie podlegają opodatkowaniu podatkiem VAT, gdy kwiaty pochodzą z prywatnego ogrodu… Dlatego poświęciłem całą część Jardin de la Bonne Maison uprawie różnych kwiatów. Mogłam więc oferować bukiety bardzo odmienne od tych, które zwykle można znaleźć w kwiaciarniach: irysy, orientalne maki, tulipany… Zaopatrzyłam nawet wielu antykwariatów w regionie w bukiety suszonych hortensji do dekoracji ich sklepów!

… A w ogrodzie pojawiły się stare róże!

Odwiedziłam wiele szkółek, w szczególności Angers i Provins, specjalizujących się w różach… i zakochałam się w starych odmianach! Te ostatnie szczególnie dobrze komponują się z bylinami, powojnikami i krzewami. Kontynuowałem więc projektowanie krajobrazu ogrodu, integrując je stopniowo i dodając elementy, które mają je ulepszyć. Powinieneś wiedzieć, że Bonne Maison rozciąga się na długim zboczu, jak ogromny blok zieleni. Należało zatem „przełamać” tę konfigurację, tworząc niskie murki, narożniki przeznaczone do wypoczynku i kilka małych ogródków o różnych stylach. Z biegiem czasu udało mi się odzyskać różne materiały, a szczególnie miałem okazję spotkać ślusarza, który specjalnie dla ogrodu stworzył obręcze na miarę przeznaczone do róż pnących, tak jak sobie to wyobrażałem.

Co możemy dziś odkryć w Twoim ogrodzie?

Istnieje oczywiście wiele odmian róż, ale także wiele innych roślin, w tym 260 odmian pnączy, 80 odmian powojników, 60 odmian żonkili oraz kolekcja piwonii drzewiastych i zielnych, kaliny i hortensji. Cebule (irysy, piwonie, tulipany itp.) są również bardzo obecne w całym ogrodzie: z wielką przyjemnością je zbieram! Chociaż posiadłość jest szczególnie atrakcyjna wiosną z wieloma kwiatami, jesienią jest jednak spektakularna, ponieważ dużo pracowałem nad kolorami roślin, a zwłaszcza drzew, z integracją kilku klonów.

Na koniec, jaką radę możesz dać entuzjastom ogrodnictwa?

Moim zdaniem wypada zadawać właściwe pytania. Jakie są moje zasoby wodne? Ile czasu w tygodniu mogę poświęcić na ogród? Jaki rodzaj gleby jest w moim domu? Nie ma sensu sadzić na masową skalę, jeśli nie możesz później zadbać o swój ogród … Kolejna ważna kwestia: dbaj o jakość liści, ponieważ to one trwają najdłużej. I nie wahaj się usunąć roślin, które nam się nie podobają, lub przebudować działkę ogrodową. Na koniec pomnóż wizyty na małych targach roślinnych: często warto je objechać! http://www.labonnemaison.org/