Ja też chcę Picassa!

Anonim

Łączenie sztuki i dekoracji jest teraz w zasięgu każdego

Kto nigdy nie marzył o kontemplacji obrazu Gauguina lub Andy'ego Warhola na ścianach swojej sypialni? Dziś sztuka staje się bardziej demokratyczna i wychodzi z seraju ekspertów i osób uprzywilejowanych.Nabycie dzieła jest teraz dostępne dla szerokiej publiczności. Pielęgnujący związek między sztuką a dekoracją to historia długoterminowa. Nie gubiąc się w artystycznej dyspucie i nie odrywając się od historii cywilizacji, skoro człowiek prowadzi siedzący tryb życia, ozdabianie siedliska, wyrafinowanie codziennych akcesoriów jest niezmienną koniecznością.Od fresków z Lascaux po mistrzów renesansu, granica między sztuką a dekoracją często się zacierała. Artyści XX wieku jeszcze bardziej zatarli tę granicę. Marcel Duchamp przekształcił w ten sposób wytworzone naczynie w dzieło sztuki. Wtedy pop-art zainteresował się zwykłymi przedmiotami, zapożyczając swoje kody i insygnia z kultury popularnej. Miejsce designu i sztuki zdobniczej w społeczeństwie potwierdza, że estetyka i użyteczność idą teraz w parze. W dzisiejszych czasach każdy element wyposażenia domu może być dziełem samym w sobie. A jeśli stawiamy na przyszłość, czas nadaje przedmiotowi patynę, prawdopodobnie czyniąc go „przedmiotem kolekcjonerskim”. Ceny niektórych rarytasów na pchlich targach i antykwariatach pokazują, że funkcjonalna inwestycja może być kolekcjonerskim nabytkiem. Łączenie sztuki i dekoracji jest teraz w zasięgu każdego. W Internecie jest mnóstwo profesjonalnych stron kopiistycznych, mnożą się galerie internetowe, wypożyczalnie dzieł sztuki dla osób prywatnych i firm.Rośnie rynek dóbr kultury i przedmiotów muzealnych. Wszelkie wsparcie, wszystkie formy są zamówione. Tapety, wazony, dywaniki, sygnowane meble, imitacje, kopie i wariacje z limitowanych edycji: od ścian sypialni po stół kuchenny, wszystkie pokoje w domu prowadzą do sztuki.