Haussmannowski apartament z akcentami z lat pięćdziesiątych

Spisie treści:

Anonim
Osiem miesięcy pracy wymagało przekształcenia tego haussmanowskiego mieszkania o staromodnym uroku na mitycznej rue des Martyrs w Paryżu w kokon o słodkim zapachu minionych lat dla nowych właścicieli tego 180 m²: pary po czterdziestce i ich mała dziewczynka. Na czele tego ambitnego projektu stoi architekt i projektantka wnętrz Marion Alberge, która mistrzowską ręką połączyła haussmanowski klasycyzm z dekoracją z lat pięćdziesiątych. Wizyta miejsc na zdjęciach!

Lobby inspirowane Japonią

© Cyryl RobinDecydując się na układ typowy dla domów japońskich – znany pod nazwą genkan – Marion Alberge nadała przedsionkowi wyobrażony podczas remontu kreatywny i dekoracyjny wymiar.

Otwarta kuchnia

© Cyryl RobinJeśli początkowo właściciele chcieli wymienić starą przegrodę na szklany dach. W końcu podjęli decyzję o otwarciu kuchni na salon. Sztuczka, która pomogła nadać pomieszczeniu nową tożsamość, zoptymalizować jasność i wizualnie stworzyć wrażenie przestrzeni

Kuchnia retro

© Cyryl RobinAby nadać jedność całej przestrzeni, architekt zdecydował się na wystrój inspirowany stylem vintage w czerni i bieli z nutą niebieskiego. Psychodeliczne płytki cementowe, nakrapiana ławka barowa, kwarcowy blat i panel z tafli szkła tworzą tę najbardziej atrakcyjną kuchnię, przystosowaną do obecnego stylu życia.

Wymieszaj i dopasuj atmosferę

© Cyryl RobinW przedłużeniu kuchni znajdują się toalety, w których po raz kolejny znajdziemy słynne płytki cementowe. Wybuchowa mieszanka geometrycznych i kwiatowych wzorów, która ożywia przestrzeń i nadaje jej odrobinę fantazji, której kiedyś brakowało.

Wielofunkcyjna jadalnia

© Cyryl RobinJedna ze starych sypialni została zastąpiona wielofunkcyjną jadalnią o powierzchni około dwudziestu metrów kwadratowych. Pełni zarówno rolę recepcji, jak i przestrzeni roboczej. Oryginalność pokoju: wszystkie meble zostały odnalezione, z wyjątkiem tego wysublimowanego, wykonanego na zamówienie stołu z marmuru i dębu, zaprojektowanego przez belgijską markę Heerenhuis Manufaktur.

Eklektyczny salon

© Cyryl RobinKomunikujący się z jadalnią i gabinetem salon o powierzchni 35 m² szczyci się eklektycznymi meblami: berberyjskim dywanem, haussmańskim kominkiem, musztardowym fotelem z lat pięćdziesiątych i skórzanym fotelem.

Klasyczny wystrój

© Cyryl RobinPodobnie jak w przypadku sanitariatów, drewniane drzwi prowadzące do biura zostały zachowane w stanie surowym. To drewno ładnie podkreśla gzymsy i listwy Haussmanna.

Pokój pełen świeżości

© Cyryl RobinW pokoju dziecięcym o powierzchni 14 m² zrób miejsce dla delikatnego i promiennego wystroju z nutą vintage. Aby nadać charakter temu monochromatycznemu dekorowi, architekt zdecydował się na tapetę w romby sygnowaną Ferm Living. Graficzne nastawienie, które wspaniale nawiązuje do wielu wzorów na podłodze obecnych w mieszkaniu.

Słoneczna łazienka

© Cyryl RobinW głównej łazience miejsce na ciepły wystrój w kolorze żółtym i białym, wyrafinowany i schludny. Na podłodze graficzna płytka podkreślająca blat toaletki z Corianu, szyta na miarę.