Poduszki gromadzą się na łóżku, aby nasze czytanie lub oglądanie telewizji było jeszcze bardziej miękkie i wygodne. Ale nie tylko! Jeśli masz zagłówek, jest to idealne rozwiązanie, aby nadać mu więcej objętości i ukojenia. Jeśli go nie masz, oto co go wymienić …
Poduszki w trio
© Ikea### Cicho podążają za sobą w jednym rzędzie, dwie trio poduszek na nowo odkrywają efekt zagłówka, aby zapewnić mu ulgę i wygodę. Mały dodatek? Zmieniaj ich kolory, aby wzmocnić uzyskaną głośność!
Poduszki luzem
© Ikea### U góry łóżka seria bałaganiarskich poduszek zachęca do relaksu. Im bardziej ją pomnożymy, tym bardziej marzymy o przytulaniu…
Poduszki wielokrotnego wyboru
© Leroy Merlin### Aby podkreślić majestatyczny styl tego pokoju etnicznymi akcentami, wszelkiego rodzaju poduszki z satyny, bawełny, z efektem pikowania, w kolorze czekolady, brązu mokki lub płonącej żółci w górnej części łóżka.
Poduszki masowe
© Hästens### W sypialni dziecka wiele poduszek dostosowało kąt łóżka, tworząc dziwnie przytulny efekt ławki.
Poduszki stojące
© Ikea### Oto czysta i schludna sypialnia, w której zagłówek nie jest wyjątkiem. Rzeczywiście, dwa rzędy 3 poduszek ułożonych pionowo względem siebie, aby pokazać bardzo „porządny” wygląd, który przypomina nam hotele.
Poduszki na wałku
© Blanc des Vosges### W przypadku braku wezgłowia komfort nie jest zabroniony. Dobry pomysł? Oprzyj poduszki o wałek, aby uzyskać wzrost. Możesz tam położyć głowę, jeśli masz ochotę na czytanie lub pracę z nogami pod kołdrą.
Poduszka solo, poduszki w duecie
© Blanc des Vosges### Zagłówek, składający się z prostych poduszek, widzi życie w trzech odsłonach, a wszystko to w stylowej wersji. Aby oprzeć się o ścianę, Monsieur będzie miał więc dużą poduszkę Madame, dwa identyczne modele, ale mniejsze. Albo jak bawić się estetyką i głębokością sypialni.
Poduszki Duo
© Ikea### Podszyty zestawem poduszek tworzących parę, zagłówek zyskuje na wygodzie ku uciesze właścicieli.
Poduszki bawełniane
© Społeczeństwo### Tutaj 4 przytulne prostokątne poduszki służą jako kokonowy zagłówek.
