Podoba mi się wyrafinowany wystrój z mocnym pomieszczeniem w środku
Sukcesu Pana Pokory nie można przegapić! A artysta nie jest zadowolony ze swojej kariery muzycznej: oddaje się również swojej pasji do projektowania poprzez linię bardzo modnych mebli i akcesoriów do zakupów na stronie Miliboo. Mamy okazję zadać Mattowi Pokorze kilka pytań, aby dowiedzieć się więcej o jego kolekcji wtyczek.
Skąd bierze się Twoja pasja do projektowania?
Dzięki podróżom, możliwości odwiedzania pięknych miejsc, pięknych hoteli, spotkań z artystami i projektantami… A zwłaszcza dzięki przeprowadzce, zasmakowałem w dekorowaniu różnych miejsc, w których mieszkam. Dzięki szukaniu oryginalnych rzeczy w Internecie oraz w specjalistycznych magazynach, naprawdę zaczęłam pasjonować się dekoracją.
Co szczególnie lubisz?
Lubię współczesność, linearne kształty, biel, odrobina koloru tu i tam. Podoba mi się wyrafinowany wystrój z mocnym pomieszczeniem pośrodku.
Jak powstała twoja kolekcja?
Charlotte Esquenet (EXSUD) poznałam podczas after-party koncertu, które dałem w Polsce 4 lata temu. To after party było w jego hotelu. Nagle, jak ona mówiła po francusku, zgraliśmy się, utrzymywaliśmy kontakt i stamtąd narodził się pomysł wspólnego uruchomienia linii.
Jakie jest Twoje zaangażowanie w tworzenie mebli i akcesoriów?
Ściśle współpracuję z Charlotte z EXSUD, do której wysyłam rysunek lub e-mail, gdy tylko mam pomysł na element dekoracyjny lub mebel. Kilka miesięcy temu odkryłem, że gram w gry wideo w moim salonie, aż do momentu, gdy poczułem, że siedzę w mózgu! Pomyślałem sobie „a co by było, gdybyśmy zrobili krzesło w kształcie różowego mózgu w połowie drogi między gumą do żucia a mózgiem?”. Zadzwoniłem do Charlotte i stamtąd narodził się fotel „braingum” z mojej kolekcji.
Jesteś artystą, który idzie tam, gdzie się go nie spodziewasz, jaki jest Twój następny projekt?
Z pewnością projekt, którego się jeszcze nie spodziewam! Artysta musi zaskakiwać ludzi, zadawać sobie pytania przy każdym projekcie. Cała kolekcja na www.miliboo.com