Tak rodzi się róża…
Nie ma nic bardziej magicznego niż wyobrażenie sobie stworzenia nowej odmiany róż. A jednak nie musisz być do tego uczniem czarnoksiężnika. Chcieliśmy dowiedzieć się więcej o tej ukrytej stronie centrów ogrodniczych, które co roku odsłaniają i chrzczą róże, zawsze piękniejsze, bardziej odporne, bardziej kwitnące. Wywiad z Arnaudem Delbardem, dyrektorem generalnym Pépinieres & Roseraies Georges Delbard z siedzibą w Malicorne w Allier, która w tym roku obchodzi 80-lecie istnienia.
Twoja szkółka każdego roku tworzy nowe odmiany róż. Mówimy o hybrydyzacji. Jaki jest cel tej pracy?
Hybrydyzacja to skrzyżowanie dwóch różnych odmian (róży ojca i róży matki) w celu stworzenia nowej. Naszym celem jest ulepszenie istniejących odmian, uczynienie ich bardziej odpornymi na choroby i bardziej estetycznymi… Do tego dochodzą trendy kolorystyczne. Na przykład czerwony jest trochę mniej modny. Staramy się podążać za oczekiwaniami konsumentów. W szczególności ułatwiają uprawę, dzięki czemu rośliny wymagają mniejszej pielęgnacji i zabiegów. A z drugiej strony, aby zwiększyć przyjemność ogrodnika coraz bardziej pachnącymi różami, które dają więcej kwiatów.
Jak wybrać róże „ojca” i róże „matki”, które zamierzasz skrzyżować?
Po prostu wybierzemy z panelu rodziców bardzo odporną odmianę o aromatycznej odmianie, aby uzyskać różę, która będzie miała dwie dominujące cechy ojca i matki. Są wybierani ze względu na ich ciekawe charaktery i komplementarność, aby zjednoczyć je w jedno. W bardziej złożony sposób, podczas krzyżowania mogą pojawić się cechy, z wyrażonym potencjałem ojca i matki. A w tym przypadku czasami mamy dobre niespodzianki! I odwrotnie, oczekiwany efekt nie zawsze występuje i musimy kontynuować inne małżeństwa.
Jakie są etapy hybrydyzacji?
Proces polega na umieszczeniu za pomocą pędzla pyłku róży „ojcowskiej” na słupku róży „matki”. Zabieg najlepiej przeprowadzony między 15 kwietnia a 15 czerwca w czasie pierwszego kwitnienia. Przez całe lato na róży matki dojrzewa owoc (dzika róży). Od września do połowy listopada jest zbierana, delikatnie otwierana na nasiona. Wysiewa się je w tunelu w grudniu, czekając na kiełkowanie następnej wiosny. Spośród 120 000 wysianych nasion tylko 50% wykiełkuje, a każda roślina różni się od pozostałych. Jak tylko pojawi się pierwszy kwiat, można dokonać pierwszego wyboru.
Na jakich kryteriach je wybierasz?
Obserwujemy je na co dzień z pierwszym kryterium estetycznym. Czy kwiat jest piękny? Jest to oczywiście kwestia subiektywna, dlatego zaangażowanych jest kilka różnych osób. Te, które nie zostały wybrane, nie są jednak całkowicie eliminowane. Przechowujemy je przez 3 kwiaty przed podjęciem ostatecznej decyzji. Szczęściarze są następnie sadzone w realnej sytuacji, wystawiane na próbę przed deszczem, suszą, grzybami i owadami… W ten sposób przez 4 lata obserwuje się pola selekcji. Następnego lata wybrane róże rozmnaża się z gałązek przez szczepienie. Zachowanie stworzonych w ten sposób osobników było monitorowane przez 5 lub 6 lat. Sprawdzamy jego odporność na czynniki zewnętrzne, zapach, kolor, kształt… Od hybrydyzacji do wprowadzenia na rynek nowego krzewu róży mija 7 lat!
Ile odmian powstaje każdego roku?
Każdego roku wypuszczamy od 3 do 5 nowych odmian. Wybór jest drastyczny i trzeba być bardzo cierpliwym! Czasami bardzo trudno jest uzyskać to, czego chcemy, ale mamy też kilka bardzo dobrych niespodzianek, na przykład odkrywanie nieoczekiwanych tonów krzyżujących się. Dzięki hybrydyzacji kombinacje są nieograniczone. Nigdy nie brakuje nam odkryć.
Każda nowa odmiana ma nazwę. Jak wybierasz te imiona?
Zwykle opowiada historię lub jest inspirowany wydarzeniem, spotkaniem. Nazwa jest często zapożyczona od osoby, miejsca… Nasza ostatnia róża została ochrzczona „Amnesty International” po przybyciu jej prezesa. Odmiana była żółta, w tym samym odcieniu co logo. To miało sens. Inna, różowa, nazywana "Pompadour", hojna i urzekająca… Róża jest źródłem inspiracji, wehikułem emocji i marzeń. Tym właśnie próbujemy się podzielić.
Dowiedz się więcej: Strona internetowa: www.georgesdelbard.com Blog: http://carnets.georgesdelbard.com/