"Uporządkowanie rymów z wygraną: czas dla siebie i najbliższych, dobre samopoczucie, przestrzeń, efektywność"
Co by było, gdyby posprzątanie domu pozwoliło ci lepiej żyć? Tego broni w swojej książce Élise Delprat-Alvares, pasjonatka sprzątania, oraz Pauline Levasseur, z zawodu organizatorka domu. Odłóż swoje życie! (red. Larousse). Poszliśmy spotkać się z Élise Delprat-Alvares, aby mogła nam wyjaśnić swoją filozofię przechowywania i dać nam kilka wskazówek …
Co wyniosłeś ze spotkania z Pauline Levasseur, organizatorką domu?
Pauline jako profesjonalistka ma bardzo bogate doświadczenie w terenie. Ona jest tak samo pasjonująca jak ja w temacie (co jest dość rzadkie!), ale musi też poznać wiele różnych profili, rodzin i osób samotnych; dlatego doskonale wie, jak interweniować w bardzo konkretnych, ukierunkowanych i trudnych sprawach. Nasze spotkanie było cenne w tym sensie, że przyniosła mi swoje doświadczenie, ale także praktyczne wskazówki (na przykład pudełka z pamiątkami i koszyk na bazarze). Dzięki jego radom upewniłem się również, że ta książka pozwala każdemu na pomniejszenie: sprzątanie nie jest tak naprawdę czymś skomplikowanym, a przede wszystkim nie ma na to 50 sposobów!
Marie Kondo obiecuje szczęście tym, którzy zastosują jej metodę, czego czytelnicy mogą oczekiwać od twojej metody przechowywania?
Myślę, że trudno uogólniać, bo na szczęście każdy jest inny i są ludzie, którzy tym lepiej, bardzo chętnie mieszkają w zabałaganionych wnętrzach (cześć tato!) Nic nie obiecuję, ale jestem przekonany, że moim metody, porządkowanie rymów z oszczędzaniem: czasu dla siebie i rodziny, dobrego samopoczucia, przestrzeni, wydajności. 
Czy mógłbyś wyjaśnić naszym czytelnikom „Syndrom Śnieżki”?
Kiedy byłam mała, moją ulubioną kreskówką była Królewna Śnieżka, jak wiele małych dziewczynek w tamtych czasach (Frozen nie istniało!)… Moją ulubioną częścią była ta, w której Królewna Śnieżka zaczęła sprzątać i czyścić wnętrze 7 krasnoludków. chata, ze zwierzętami: przywróciła do życia tę śliczną chatę i całą jej świetność, w której utrzymanie pozostawiało wiele do życzenia… Przed tym spokojnym zaśnięciem. Fragment tej kreskówki głęboko mnie naznaczył, mógłbym ją w kółko powtarzać. Doskonale obrazuje 2 rzeczy: - Przechowywanie koi i uszczęśliwia: Śnieżka zasnęła nie dlatego, że była wyczerpana, ale dlatego, że była zrelaksowana i szczęśliwa. - Nawet skromne, schludne wnętrze zawsze będzie przytulnym, przyjemnym wnętrzem, w którym życie jest dobre! Dom schludny, po prostu chcemy o niego zadbać i upiększyć i upiększyć: świece, kilka roślin, ładny bukiet, kolorowe poduszki…
Jak spokojnie sortować swoje rzeczy?
Radzę sortować samemu lub w towarzystwie osoby neutralnej (przyjaciel znajomego, sąsiada…), ale przede wszystkim nie przez kogoś, kto może wzbudzić wątpliwości („ta sukienka, zachowaj ją, jest nikiel” „Te buty, są jak nowe”, „Ta seria rondli, zawsze można jej używać”…). Sortowanie to poważna sprawa między sobą a swoimi przedmiotami! A jeśli jest to zbyt trudne do zrobienia w pojedynkę, nie panikuj, a następnie poproś o pomoc profesjonalistę. 
Czy schludny dom pasuje do życia małżeńskiego?
Kiepsko uporządkowane wnętrze jest często przedmiotem niezgody w parze! Powiedziałbym zatem, że schludny dom może być jednym z kluczy do satysfakcjonującego życia we dwoje (uwaga, grupa wciąż ma kilka kluczy!). Aby to zrobić, czasami konieczne jest, aby wszyscy poczynili wysiłki (lub ustępstwa! ) , to normalne, takie jest życie! Na przykład, musisz ustawić małe automatyzmy, zaczynając od bardzo prostych rzeczy: odwieś klucze od razu po powrocie do domu, odłóż buty, pozbądź się ulotek (lub nawet zaradź temu, wybierając opcję STOP PUB na Box. Letters) … To zawsze małe rzeczy ostatecznie tworzą wielkie „wszystko”.
A z życiem rodzinnym?
W przypadku dzieci przechowywanie jest nie tylko kompatybilne, ale także niezbędne! Oczywiście dziecko nie wie, jak posprzątać, jeśli nie jest nauczone, to całkiem normalne. To do nas rodziców należy nauczenie go, a także wyznaczenie granic przestrzeni zabaw, aby nie wdzierały się do całego wnętrza: nie czekaj, aż mieszkanie zamieni się w kącik zabaw do działania ! Sprzątanie powinno być zabawną nauką, a nie obowiązkiem lub nałożoną karą. Trzeba też postawić się w butach dziecka, proponując mu rozwiązania do przechowywania dostosowane do jego wzrostu: plastikowe pudełka z łatwymi do przemieszczania kółkami są idealne do prostego i wydajnego przechowywania! 
Gdyby była tylko jedna rada, aby utrzymać porządek w domu?
Aby jakiekolwiek miejsce do przechowywania działało, musisz od samego początku chcieć posprzątać. Porządkowanie czasami wymaga sporej dawki motywacji, bądźmy szczerzy, na pewno nie spadnie na Ciebie działaniem Ducha Świętego! Potrzebujesz więc konkretnego celu, aby móc go napędzać i utrzymać kurs (motywacja). Dlaczego chcesz posprzątać? Odpowiedzi na to proste pytanie mogą być setki: bo nic nie mogę znaleźć, bo mam dość życia w nieładzie, bo wstyd mi przyjąć, bo chcę się zmienić… Nie ma cudu, klik jest w każdym. Jak piszę, najtrudniejsze nie jest sprzątanie, ale rozpoczęcie pracy i znalezienie dobrego powodu, aby to zrobić. Z praktycznego punktu widzenia najlepszą radą, jaką mogę dać, jest nie daj się przytłoczyć: nie ma nic bardziej przygnębiającego niż całe zabałaganione mieszkanie, którego posprzątanie zajmie oczywiście kilka godzin. Aby tego uniknąć, należy zrobić tylko jedno: nigdy nie odkładać do następnego dnia tego, co można odłożyć tego samego dnia, ponieważ to nagromadzenie powoduje zaburzenie. Przyjmij powiedzenie „wszystko na swoim miejscu” i nie daj się przytłoczyć. Właściwie to daje kilka wskazówek. Odłóż swoje życie! Postaw swój dom, aby lepiej żyć , autorstwa Elise Delprat-Alvares, przy współpracy Pauline Levasseur, wyd. Larousse, 12,90 euro Co powiesz na szansę wygrania egzemplarza tej inspirującej książki?