Te polne kwiaty rosną wszędzie, ale czy je znasz?
Na poboczach dróg i nasypach, na łąkach i ogrodach publicznych, a nawet w najmniejszych zakątkach miast i parkingów te dzikie kwiaty tylko czekają, by wyrosnąć bez pomocy ogrodnika. Jeśli są powszechne, te kwiaty polne są nie mniej fascynujące. Znasz ich ?
Moja łacińska nazwa: Taraxacum officinale
Jestem żółtym kwiatem, który rośnie na całym świecie. Dzieci mnie uwielbiają i powalają. Nazywany w mowie potocznej „dendelion”, jestem jadalny, a moje liście jedzone są w sałatkach. Od ponad tysiąca lat jestem wykorzystywana w farmakopei do leczenia różnych dolegliwości, od utraty apetytu po zapalenie wątroby. Mówią też, że jestem diuretykiem i że ze mną na pewno zmoczysz łóżko… Jestem… Mniszek lekarski ! 
Moja łacińska nazwa: Cyanus segetum Hill
Jestem tak niebieska, że po tym można mnie rozpoznać. Chociaż często spotykałem mnie na polu zbożowym, niestety we współczesnych kulturach staję się coraz rzadszy. Nazywany "Fleur de Zacharie" lub "Barbeau", jestem używany w wodzie kwiatowej do leczenia zmęczonych oczu i zapalenia spojówek. Noszona w butonierce przez weteranów, jestem symbolem pamięci. Jestem… Chaber ! 
Moje łacińskie imię: La Malva sylvestris
Uprawiam na łąkach i nieużytkach od kwietnia do sierpnia, co nie przeszkadza mi w osiągnięciu czasami ponad metra wysokości. Moje kwiaty o wspaniałym kolorze, od którego wzięła się nazwa, są bogate w witaminę C, a Rzymianie już dali mi wiele zalet. Jestem tutaj… . Fiołkoworóżowy ! 
Moje łacińskie imię: Papaver rhoeas
Swoje imię zawdzięczam kogutowi, bo podobno jego czerwony grzebień wygląda jak ja. Piękna jak sukienka haute couture, jestem dzikim kwiatem, który nie znosi zrywania i nie wytrzymuje ani sekundy w wazonie. Jeśli jestem makiem, handlarze narkotyków nie interesują się mną i ludzie wolą smakować mnie w cukierkach, syropie lub likierze. Bardzo często malowany przez Moneta, znikałem z pól z powodu zabiegów chemicznych, ale szybko pojawiam się ponownie, gdy tylko zostaną zastąpione rozwiązaniami przyjaznymi środowisku. Jestem… MAK ! Kutas-bazgrołko! 
Moje łacińskie imię: Ranunculus acri
Jestem kwiatem pól o pięknej cytrynowej żółci. Dzieci uwielbiają przygniatać mnie do podbródka, aby posmarować się moim pyłkiem i często jestem nazywany „kwiatem masła”. Uważaj, jestem toksyczna, nie rozsmarowuj się na kromce chleba! Pochodzę z tej samej rodziny co jaskier kwiaciarni, jestem jednak całkowicie dzika i znacznie mniejsza. Jestem… Złoty przycisk ! 
Moje łacińskie imię: Bellis perennis
Jeśli mam opinię kwitnącej na Wielkanoc, to jednak jestem obowiązkowy od początku wiosny do końca jesieni. Jeśli spojrzysz w dół, znajdziesz mnie na trawniku i wśród wysokiej trawy. Najczęściej białe, zdarza mi się ozdabiać różowymi ubraniami, ale moje serce pozostaje żółte. W ziołolecznictwie jestem nieoceniona w walce z nadciśnieniem, poza tym sprawiam, że serca biją grając „Kocham Cię, trochę, dużo, namiętnie, szaleńczo, wcale!” Jestem tutaj… Stokrotka ! 
Moja łacińska nazwa: Trifolium repens L
Mógłbyś wziąć mnie za stokrotkę, co byłoby dużym błędem. Spójrz na moje długie, włochate rozgałęzione łodygi, poczuj mój zapach, czy to Ci nic nie przypomina? Jestem gwiazdą babcinych herbat ziołowych i idolem artystycznych panien młodych. Wchodzę też w skład szamponów do włosów blond, a mój olejek eteryczny ma wiele zalet. Jestem tutaj… Rumianek ! 