Otworzyłem pokoje gościnne

Anonim

Zrobilibyśmy to ponownie bez wahania!

Po pięćdziesiątce Thérèse i Olivier Merland postanowili rozpocząć przygodę z noclegiem i śniadaniem. Po kilku miesiącach działalności wyniki są więcej niż pozytywne.

Dlaczego zdecydowałeś się otworzyć pokoje gościnne?

Uczyłem się, mój mąż pracował w firmie. To był duży stres. Chcieliśmy iść dalej, pracować razem i być w kontakcie z publicznością. Mieszkaliśmy w Valence, gdzie już wynajmowaliśmy pokój i podobała nam się zasada. Postanowiliśmy więc ruszyć na większą skalę.

Jakiego rodzaju miejsca szukałeś do osiedlenia się?

Zależało nam na nietypowym miejscu, warsztacie lub loftowym stylu. Szukaliśmy w Lyonie, ponieważ jest większy niż Valence i są potrzeby hotelowe. W końcu dość szybko trafiliśmy na miejsce, które nam się spodobało: starą fabrykę, która została już przekształcona w loft. Do wykonania było stosunkowo niewiele pracy, co pozwoliło nam rozpocząć wynajmowanie naszych czterech pokoi gościnnych po trzech miesiącach od zakupu.

Gdzie znajduje się Twój loft z pokojami gościnnymi?

W centrum miasta, w pobliżu metra, parku Tête d'Or, dworca Part-Dieu, przy ulicy handlowej. Może to zabrzmieć głośno, ale dom znajduje się na wewnętrznym dziedzińcu. Jest więc bardzo spokojny. Budzimy się przy śpiewie turkawek.

Czy przeszedłeś szkolenie w zakresie otwierania pokoi gościnnych?

Tak, i gratulujemy sobie tego, ponieważ podczas tego dwudniowego kursu nauczyliśmy się wielu rzeczy. Słyszeliśmy o kursach oferowanych przez firmę Samedi Midi, która wydaje również przewodniki po pensjonatach. To niezwykle praktyczne i realistyczne szkolenie, bez języka drewna. Gospodarz, Patrice Lejeune, nie stara się wmówić uczestnikom, że działalność związana ze śniadaniem jest cudowna. Wręcz przeciwnie, kładzie palec na wszystkich nadchodzących trudnościach. Dlatego jesteśmy ostrzegani. I rzeczywiście, kiedy zaczynamy, zdajemy sobie sprawę, że to prawdziwa praca.

Jaka jest Twoja ocena po siedmiu miesiącach działalności?

Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego co robimy! Oferowanie dobrego czasu innym to dla nas prawdziwa satysfakcja. Albo nasi goście są na wakacjach i są zrelaksowani i szczęśliwi odkrywając to nietypowe miejsce, albo są pracownikami firmy w ruchu, którzy są zachwyceni pobytem gdzie indziej niż w anonimowym hotelu. Tu dbamy o naszych gości, rozmawiamy z nimi, doradzamy najlepsze adresy, staramy się ułatwiać im życie. A poza tym jesteśmy doceniani za jakość powitania.

Więc nie żałujesz?

Nie, żaden, wręcz przeciwnie. A gdybyśmy musieli zacząć od nowa, bez wahania zrobilibyśmy to ponownie!

Aby dowiedzieć się więcej o pokojach gościnnych Thérèse i Oliviera Merlandów:

www.evasion-loft.com