Przed / po: remont mieszkania wokół dzieła sztuki

Spisie treści:

Anonim

Oryginalna renowacja, której wspólnym wątkiem jest dzieło sztuki: tryptyk w odcieniach błękitu, źródło inspiracji dla kolorów i wyposażenia.

Jak sublimować dzieło sztuki w pokoju? To jest wyzwanie, które podjął się architekt Jean-Pierre Fuda przy tej renowacji. Właściciele tego haussmanowskiego mieszkania w 11. dzielnicy Paryża chcieli zaprezentować swój wspaniały tryptyk autorstwa artystki Florence Panzani w odcieniach błękitu i szarości. Sztuka stała się wspólnym wątkiem tego eleganckiego przed i po. Powierzchnia mieszkania: 54m². Salon: 14m². Wejście: 4m². Łazienka: 5,5m². Budżet: 15 000 euro. Agencja: Jean-Pierre Fuda.

Przed: ciemne mieszkanie do remontu, z potencjałem

Ten apartament w 11. dzielnicy z pewnością miał potencjał ze względu na piękny węgierski parkiet dębowy, listwy sufitowe i piękny kominek, ale w salonie brakowało światła. Rzeczywiście, w salonie obraz na ścianie był nieco wyblakły, ciemny parkiet podkreślał ciemny wygląd mebli, a czerwono-brązowe zasłony nie ułatwiały dostania się światła do tego dość ruchliwego pomieszczenia. Jeśli chodzi o łazienkę, wyszliśmy z użycia ze starymi jasnobrązowymi płytkami na podłodze i ścianie. Dlatego konieczne wydawało się odświeżenie mieszkania, a przede wszystkim uczynienie go przyjemniejszym. O to właśnie chodzi w tej metamorfozie!

Mieszkanie ciemne, ale z potencjałem: parkiet, sztukaterie, kominek…

Stwórz dekorację inspirowaną dziełem sztuki

Pięknym pomysłem na tę renowację miała być inspiracja dziełem sztuki, tryptykiem stworzonym przez artystkę Florence Panzani. Praca nie tylko posłużyła za punkt wyjścia do wyboru obrazów, ale przede wszystkim stała się centralnym elementem wystroju mieszkania. Na wejście i salon wybrano szarość, która dobrze komponuje się z błękitem pracy. Odcienie szarości - jeden jaśniejszy od drugiego - definiują przestrzenie, tworząc delikatną harmonię między każdym pokojem. Wejście, centralny punkt mieszkania rozmieszczony w gwieździe, pomalowano na kolor jasnoszary, aby jak latarnia morska rozpraszać światło w każdym pomieszczeniu. W salonie ściany naprzeciw okien wychodzących na północ również są pomalowane w tym jasnym, satynowym odcieniu, aby jak najlepiej odbijać naturalne światło, natomiast pozostałe ściany są w ciemniejszym, bardziej intymnym odcieniu szarości. Jedynie ściana tryptyku jest nieskazitelnie biała, co nadaje dziełu cały blask. Atmosfera pełna niuansów, która stawia samego architekta w roli malarza bawiącego się paletą. Meble są zatem neutralne, aby nie zaburzać powstałej w ten sposób harmonii: bieli, szarości czy błękitu!

Błękity i szarości: dwa kolory dostępne dla jasnej i przytulnej atmosfery.

Jasne i eleganckie salony

Dla odrobiny elegancji światła zostały dobrane z dużą starannością. Zaczynając od białej lampy wiszącej Soleil firmy Foscarini, która zdobi sufit wejściowy i rozprasza promienie miękkiego światła. W salonie wciąż znajdziemy markę Foscarini z dwiema lampami Gregg: białą lampą ścienną, umieszczoną na ścianie jak chmura, lekką i poetycką oraz szklaną lampą podłogową charakteryzującą się organicznymi liniami. Wreszcie obok sofy znajduje się kultowa lampa Pipistrello firmy Gae Aulenti, której teleskopowa nóżka i tulipanowy kształt nadają pomieszczeniu designerskiego charakteru. Reszta dekoracji spełnia te same kryteria elegancji i stylu: półka BO Concept , fotel bujany Eames, podwieszane moduły Porro, stół i poduszki Natuzzi… W salonie wszystko wymaga miękkości i szyku.

Staranny dobór oświetlenia i wyposażenia nadaje mieszkaniu szykowny i designerski klimat.

Łazienka z klimatem spa

Łazienka również została całkowicie przeprojektowana. Podobnie jak w przypadku innych pomieszczeń, w dekoracji dominuje kolor niebieski i szary: od ścian pomalowanych na elektryczny błękit benzyny po podwieszane meble w delikatnym antracytowym odcieniu szarości firmy Sanijura, kolorystyka salonu jest szanowana, tworząc prawdziwą przerwę w kosmosie. W miejsce starej kafelki wybór padł na piękną czarno-szarą mozaikę szklaną, odbijającą światło niczym duże lustro nad zlewem. Całość nadaje bardzo przytulny i szykowny klimat, niczym spa dużego hotelu. Aby nadać temu męskiemu dekorowi odrobinę szaleństwa, właściciele zainstalowali ultrakolorową lampę wiszącą (Leroy Merlin), a na ścianie obraz wybuchowego robota. Te dwa elementy nieco łamią szyfry i nadal grają na designie i artystycznym efekcie mieszkania. Oryginalna renowacja, z mocnym i artystycznym wspólnym wątkiem!

Atmosfera spa w tej łazience w kolorze benzyny i mozaiki.